Norweskie słowa roku 2023: uciekający miliarderzy, czuli cenzorzy i neuroróżnorodne mózgi
Norweska Rada Językowa opublikowała właśnie 10 słów roku 2023. Co dominowało na językach Norwegów? Jaki obraz świata wyłania się z tego zestawienia?
Årets ord
Norweskie słowa roku (årets ord) są wybierane już od 2008 roku.
Inicjatywa ta ma na celu wykazać, że norweski jest bogatym językiem, zdolnym do tworzenia nowych słów i umiejącym dostosować się do zmieniającej się rzeczywistości. Wybrane słowa muszą być znaczące w danym roku i nadawać się do używania.
Obecnie typowaniem słów zajmuje się norweska Rada Językowa (Språkrådet) przy współpracy z prof. Gisle Andersenem z Norweskiej Szkoły Ekonomicznej (Norges handelshøyskole, NHH). Komisja używa specjalnego programu komputerowego wyszukującego nowe słowa w tekstach prasowych, a także przyjmuje propozycje za pośrednictwem formularza. Tegoroczne wyniki dostępne są tutaj.
Czytaj dalej, aby poznać 10 (a nawet 13!) zwycięskich słów, które najlepiej opisują rok 2023 w Norwegii.
Norweskie słowa roku 2023
1. KI-generert
Czyli: wygenerowane przez sztuczną inteligencję, wykonane przy użyciu sztucznej inteligencji
Słowem roku 2023 został przymiotnik KI-generert. Nic dziwnego – sztuczna inteligencja staje się coraz popularniejsza i zyskuje na znaczeniu w wielu różnych branżach.
Autorzy zestawienia zbadali, że słowo KI-generert było używane częściej niż AI-generert, co oznacza, że w języku norweskim przyjmuje się akronim norweski zamiast anglosaskiego. Jest to szczególnie istotne w dziedzinie nowych technologii, w której dominuje słownictwo angielskie, co często hamuje rozwój rodzimych odpowiedników.
→ sztuczna inteligencja
Po polsku teoretycznie możemy skracać sztuczną inteligencję do SI, ale chyba częściej jednak używamy AI (czy zresztą SI nie kojarzy się bardziej z układem SI?).
Co ciekawe, słowo roku 2023 według Cambridge Dictionary – hallucinate – również jest powiązane ze sztuczną inteligencją: gdy AI halucynuje, to znaczy, że produkuje fałszywe informacje.
2. Demenskor
Czyli: chór demencyjny, chóry demencyjne
Jak informuje Språkrådet, słowo (ani zjawisko) nie jest nowe – pierwsze chóry składające się z osób z demencją pojawiły się ponad 10 temu. W tym roku jednak termin ten stał się powszechnie znany za sprawą serialu dokumentalnego „Demenskoret” na NRK.
Program, wzorowany na brytyjskim „Our dementia choir” od BBC, miał pokazać pozytywny wpływ muzyki na osoby z demencją i pod względem oglądalności odniósł niebywały sukces.
3. Milliardærflukt
Czyli: ucieczka miliardera
Takim słowem określimy bogatych Norwegów, którzy wraz z majątkami przenoszą się do Szwajcarii, byle tylko uniknąć płacenia norweskich (niekorzystnych dla nich) podatków.
W świecie bogaczy nie jest to nic nowego, ale w Norwegii rodzi to oburzenie – w końcu jest to kraj z silnym poczuciem solidarności społecznej, zgodnie z którym wszyscy jesteśmy za siebie współodpowiedzialni i razem współfinansujemy z naszych podatków państwo opiekuńcze. „Uciekający miliarderzy” wyłamują się od tej zasady, stawiając siebie ponad nią.
4. Polykrise
Czyli: polikryzys, wielokryzys
Polikryzys to czas nakładania się na siebie wielu kryzysów jednocześnie, najczęściej takich, które mają długotrwałe skutki. Czyżby podsumowanie naszych czasów?
Określenie powstało w latach 70. XX w., a współcześnie spopularyzował je historyk gospodarczy prof. Adam Tooze, który wyróżnia obecnie siedem równoległych kryzysów, m.in. pandemię, kryzys klimatyczny, kryzys żywnościowy czy ryzyko eskalacji nuklearnej w wojnie na Ukrainie.
Ponadto w 2022 r. słowem roku według Collins Dictionary został permacrisis, czyli permakryzys, a więc kryzys permanentny, przez polski Wikisłownik definiowany jako „przedłużający się okres niestabilności i braku bezpieczeństwa, będący w szczególności rezultatem serii katastrofalnych wydarzeń”.
5. Dyrtid
Czyli: drogi czas, czas drożyzny
Mijający rok to w wielu krajach czas wysokiej inflacji, co bez wątpienia wpłynęło na wzrost kosztów życia, z którymi zmagało się wiele osób także w Norwegii.
Słowo nie jest nowe – określano nim trudne czasy już podczas pierwszej wojny światowej. Powróciło jednak jesienią zeszłego roku, a tej jesieni jego użycie gwałtownie wzrosło.
6. Grønn kolonialisme
Czyli: zielony kolonializm
Co jest ważniejsze: stawianie farm wiatrowych zgodnie z „zieloną zmianą” czy ochrona przyrody przed ingerencją człowieka, na dodatek na terenach należących do rdzennej ludności?
Jeśli nie znasz sprawy, to poczytaj o budowie turbin wiatrowych na półwyspie Fosen i Saamach protestujących przeciw zielonemu kolonializmowi – a więc domagających się likwidacji największej w Norwegii farmy wiatrowej, która utrudnia im wypas reniferów (ich tradycyjne zajęcie).
7. Sensitivitetsleser
Czyli: wrażliwy czytelnik (?)
Jakie znaczenie nasuwa Ci się na myśl, gdy widzisz to słowo? Jestem ciekawa, czy zgadniesz.
Otóż jest to osoba zatrudniana przez wydawców, której zadaniem jest czytanie książek i innych publikacji w celu wychwycenia wszystkich potencjalnie obraźliwych treści. Wrażliwy czytelnik ma usunąć albo przeredagować słowa i wyrażenia, które mogą obrazić innych czytelników.
Taki trochę… czuły cenzor? Weryfikator wrażliwości? Uwrażliwiony czytelnik?
Słowo weszło do języka norweskiego w latach 90. XX w. i było szeroko stosowane w debacie społecznej. W ciągu 2023 r. jego użycie wzrosło prawie dziesięciokrotnie.
sensitivitet (wrażliwość, czułość) + leser (czytelnik; także czytnik)
Przymiotnik sensitiv ma jednak szersze znaczenie:
wrażliwy, delikatny, a także drażliwy czy poufny (jak drażliwa/delikatna sprawa czy dane poufne).
8. Ultraprosessert
Czyli: ultraprzetworzony
Przymiotnik odnosi się oczywiście do produktów spożywczych, które są wysoce przetworzone i wypełnione najrozmaitszymi dodatkami. Słowo było w 2023 r. wielokrotnie używane w kontekście dyskusji o odżywianiu.
9. Planvask
Czyli: czyszczenie planu/planów
Chodzi o plany zagospodarowania przestrzennego, a właściwie ich aktualizację i rewizję – w kontekście nowych przepisów gminnych dotyczących klimatu i ochrony przyrody. Można powiedzieć, że plany te muszą zostać „oczyszczone” ze staromodnego podejścia do gruntów.
10. Nevromangfold
Czyli: neuroróżnorodność
Słowo wywodzi się od angielskiego neurodiversity, a określa – w największym skrócie – paradygmat, zgodnie z którym ludzkie mózgi są różnorodne (a więc: nie istnieje tylko jeden możliwy rodzaj mózgu wspólny dla wszystkich, jak wcześniej uważano).
Był to termin, który pierwotnie opisywał osoby w spektrum autyzmu (charakteryzujące się innym wzorcem neurorozwojowym), a obecnie stosuje się go także w odniesieniu do osób z ADHD, zespołem Tourette’a, dysleksją, OCD… Słowem: gdy mowa o tych wszystkich, których mózgi działają w inny niż typowy sposób.
Pojęcia „neuroróżnorodność” pierwszy raz w druku użył dziennikarz Henry Blume w 1998 r. (rok wcześniej opisał to jako „pluralizm neurologiczny”), a do spopularyzowania terminu przyczyniła się socjolożka Judy Singer za sprawą swojej pracy magisterskiej z 1999 r.
3 dodatkowo wyróżnione słowa
11. Griskflasjon
Słowo podobne do zeszłorocznego zwycięzcy: krympflasjon. Tym razem pierwszy człon to grisk, czyli chciwy, zachłanny.
12. Novent
Zapożyczone ze szwedzkiego połączenie słów november (listopad) i advent (adwent), czyli próba osłodzenia sobie ciężkiego listopada poprzez wcześniejsze rozpoczęcie przygotowań do Bożego Narodzenia.
13. Barbenheimer(effekt)
21 lipca 2023 r. premierę miały dwa duże tytuły kinowe: „Barbie” i „Oppenheimer”. Słowo opisuje zjawisko, za sprawą którego dwa całkowicie odmienne filmy uzyskały zwiększoną oglądalność dzięki sobie nawzajem. Inaczej: efekt synergii.
Które z tych słów spodobało Ci się najbardziej? Które najchętniej zobaczył(a)byś również w języku polskim?
Jeśli doczytał_ś tekst do tego momentu, dodaj w social mediach Polsk norsk komentarz o treści: barbie. Dzięki temu mrugniesz do mnie oczkiem!
🩷 Polsk norsk na Facebooku
🩷 @polsk.norsk na Instagramie
A jeśli masz ochotę poznać więcej ciekawych słów, kliknij poniżej:
Urszula Łupińska
Comments ()